czwartek, 23 sierpnia 2012

Rozdział 14


,,z perspektywy Nicoll” 
Po śniadaniu poszłam na chwilę do pokoju wziąć torebkę do której wsadziłam telefon, portfel i pieniądze. Równo o 11 przed hotelem czekał na mnie David. Przywitał mnie całusem w policzek. Muszę przyznać, że zdziwiło mnie to, bo nie znamy się zbyt długo, ale szybko odwzajemniłam ten gest. Akurat w tym momencie zobaczyłam błysk fleszy. Chłopak wziął mnie za rękę i zaczęliśmy biec  przed siebie. Kiedy już zgubiliśmy fotografów mogliśmy się zatrzymać i w spokoju dokończyć nasze wspólne zwiedzanie. David pokazał mi wszystkie najważniejsze miejsca w Los Angeles i plan filmowy gdzie pracuje. Bardzo dobrze bawiłam się w jego towarzystwie.

,,z perspektywy Stalli”
Kiedy Harry wybiegł ode mnie z pokoju, poszłam do łazienki wziąć bardzo szybki prysznic.   Na dokładnie osuszone ciało nałożyłam mój ulubiony waniliowy balsam i  zrobiłam delikatny makijaż. Na dziś wybrałam to ubranie. Nie zamierzałam dziś nigdzie wychodzić więc nie musiałam się za bardzo stroić. Włosy tylko rozczesałam i zostawiłam je rozpuszczone. Gotowa mogłam zejść na śniadanie. Na dole w kuchni był tylko Liam i Loui’s. Przywitałam się z nimi, ale tylko Liam mi odpowiedział, bo pan marchewka udawał, że coś  robi w telefonie. Wzruszyłam tylko ramionami i otworzyłam lodówkę. Wyjęłam z niej mój ulubiony jogurt. Po śniadaniu położyłam się na kanapie w salonie i zaczęłam pisać sms-y z Nicoll. Wyjaśniłyśmy sobie wszystko i można powiedzieć, że jest tak jak wcześniej. Nadal się przyjaźnimy z czego bardzo się cieszę. Niestety nie mogłam nacieszyć się spokojem i poleżeć spokojnie, bo do salonu wbiegli chłopcy. Nie było z nimi tylko mojego brata, bo gdzieś wyszedł jakiś czas temu. Wszyscy rzucili się na kanapę miażdżąc mnie przy okazji. Jedynym wyjątkiem był Louis który usiadł na fotelu obok i tępo wpatrywał się w czarny ekran telewizora. Spytałam na migi chłopaków co z nim, ale oni tylko wzruszyli ramionami dając mi do zrozumienia, że nie wiedzą.
-Oglądamy coś? – spytał Liam.
-Horror! – krzyknęli wszyscy jednocześnie.
-Poczekajcie chwilę pójdę po coś do jedzenia. – powiedział Niall i nie czekając na odpowiedź wstał z kanapy i pobiegł do kuchni.
Po nie całych 10 minutach przyszedł cały obłożony przekąskami i napojami.
Kiedy już wszyscy siedzieli Harry włączył wybrany wcześniej horror. Film był nawet straszny.

,, z perspektywy Zayn’a”
Po spotkaniu z Dianą poszedłem prosto do domu. Było dość wcześnie, a u nas w domu było dość cicho. Co mnie bardzo zaskoczyło, bo drzwi były otwarte czyli nigdzie nie poszli. Poszedłem w głąb domu i zobaczyłem wszystkich w salonie oglądających jakiś horror. Podszedłem do nich od tyłu i stanąłem za oparciem kanapy.
-Co oglądacie? – powiedziałem cicho na ucho Nialla.
-Horror. – odpowiedział po chwili.
-Niall z kim ty gadasz? – spytała moja siostra blondyna.
W tym momencie wszyscy rozejrzeli się po pokoju, a ja schowałem się za kanapę. Kiedy znowu zaczęli oglądać ja wyskoczyłem krzycząc przeraźliwie. Wszycy wstali drąc się jeden przez drugiego uciekając gdzie popadnie. Ja ze śmiechem usiadłem wygodnie na wcześniej zajętej kanapie.

,,z perspektywy Stelli ”
Oglądaliśmy spokojnie horror, kiedy usłyszałam, że blondyn z kimś rozmawia.
-Niall z kim ty gadasz? – spytałam. W tym momencie wszyscy rozejrzeliśmy się po pokoju jednak nikogo nie było. Wróciliśmy do oglądania filmu, ale po chwili usłyszeliśmy przeraźliwy krzyk. Nie czekając na nic każdy wstał ze swoich miejsc i drąc się uciekał gdzie tylko mógł. Po chwili zobaczyłam mojego braciszka siedzącego na kanapie i śmiejącego się z nas. Nie czekając na nic rzuciłam się na niego i zaczęłam go łaskotać, później chłopaki pomogli mi.
-Ej wiecie co nie chce mi się oglądać już tego. Obejrzyjmy coś innego. – powiedział Niall, kiedy skończyliśmy wyżywać się na moim bracie.
-Ok., ale nie horror. – Liam.
- To jakaś komedie. – wszyscy zgodzili się z propozycją Louis’a.
Teraz najgorsze przed nami musieliśmy wybrać jakąś płytę. Nie obyło się bez kłótni. Ja z Zayn’em nie chcieliśmy w niej uczestniczyć. Dla tego zaczęłam czytać jakieś czasopismo, a chłopak przeglądał jakieś strony internetowe. Po chwili kłótnia o film ucichła, bo Zayn rzucił telefonem i poszedł do ogrodu zapalić. Spojrzeliśmy się z resztą po sobie, po czym wzięłam telefon brata do ręki. To co tam zobaczyłam bardzo mnie zdziwiło.
-Co jest? – spytał Harry.
Nic nie odpowiedziałam tylko podałam im telefon i poszłam w stronę ogrodu.
Usłyszałam jeszcze tylko głośne –uuu ze strony chłopaków.
_________________________________________________
Hej dodaję dziś rozdział, mi osobiście się nie podoba, ale  opinie pozostawiam wam. Chciałam wam podziękować za te miłe komentarze jesteście wspaniali.

Jak chcecie coś o mnie wiedzieć to pytajcie http://ask.fm/Karola143 ja  nie gryzę. :D
Następny po 9 komentarzach :P
Muszę się wam pochwalić swoim prezentem urodzinowym. Jadę na koncert One Direction do Londynu <33 



15 komentarzy:

  1. AAAAAAAA!!!!!!
    Nie gadaj!!! Ale ci zazdroszczę! To w takim razie w następnej notce, proszę o opis przeżyć, uczuć, gdy się dowiedziałaś.:D
    aaaaaaaaaaaaaaaa...!
    To cudowne:>
    A co do rozdziału.;p
    To cudowny, mam nadzieję, że Zayn nie będzie siedział bezczynnie, ani nie zrobi nic głupiego.;)
    Pozdrawiam i czekam na nn./z

    OdpowiedzUsuń
  2. O ja ja też bym chciała !
    A rozdział Boski !
    Jestem ciekawa co dalej i nadal mnie wkurza ta odległość od Zayna i Nicoll.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajnie !!!!!!!! Tez chcę ! Rozdział świetny jak zwykle i proszę szybko nowy !!!! ;******** :D ;*******

    OdpowiedzUsuń
  4. rozdział boski ! czekam na kolejny .
    a co do prezentu to gratuluje ! boże nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze !

    OdpowiedzUsuń
  5. weź mnie kurde zabierz żydzie. :c
    ja nie uzbieram tyle kasy żeby z tobą polecieć.
    a rodział świetny. kocham <33

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny rozdział!!
    Cieszę się że jedziesz na koncert 1D,też bym chciała!!
    Czekam nn!!

    OdpowiedzUsuń
  7. ooooo fajnie :D rozdział przedni :D naprawdę :D czekam na kolejny :D http://paczanga.blogspot.com/
    @Dosiek_

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny rozdział ;) Będę czytać dalej oczywiście;) Szczęściara że będziesz na ich koncercie. Też chcę;( Jak możesz skomentuj mój blog było by mi bardzo miło;) wszystkomaswojsens.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Boże jak ja ci zazdroszczę !
    Dawaj następny rozdział !
    To mnie wciąga :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Świeetny rozdział! Czeekam na następny! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Superr ! Czekam nn!
    Dodaj szybko bo jestem ciekawa co tam zobaczyli ;D
    Zapraszam też do mnie http://5handsomethis1d.blogspot.com/ i zazdroszczę prezentu !! ;**

    OdpowiedzUsuń
  12. Hejka ! Kiedy coś nowego ? Już nie mogę się doczekać !!! ;*******
    <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazdroszczę ci szczęściaroo...! Zabierz mnie ze sobą... ale ja i tak do Londynu pojadę ale do internatu :D

    OdpowiedzUsuń
  14. O.o widzę ze mój kometarz jest 15 czyli szykuje się nie bawem nowy rozdzial xd fwietny wstawiaj szybko *.*

    OdpowiedzUsuń